Skip to main content

Lyxor i db x-trackers zamierzają zaoferować inwestorom fundusze ETF stosujące fizyczną replikację

Według informacji uzyskanych przez portal IndexUniverse.eu w pierwszej połowie grudnia spółka Lyxor – trzeci największy provider funduszy ETF w Europie – zamierza przekształcić cztery swoje fundusze stosujące replikację syntetyczną w fundusze wykorzystujące metodę replikacji fizycznej. Wszystkie te fundusze to podmioty należące do kategorii funduszy dłużnych: Lyxor ETF EuroMTS AAA Macro-weighted Government 3-5 Year, Lyxor ETF EuroMTS AAA Macro-weighted Government 5-7 Year, Lyxor ETF EuroMTS AAA Macro-weighted Government 1-3 Year oraz Lyxor ETF EuroMTS AAA Macro-weighted Government Bonds. Fundusze te odwzorowują indeksy z serii EuroMTS Macro-weighted AAA Government Bond, które skupiają obligacje rządowe krajów strefy euro posiadające ocenę ratingową na poziomie AAA przynajmniej dwóch z trzech czołowych agencji ratingowych (są to obligacje Niemiec, Francji, Holandii, Austrii i Finlandii).

Nieco inne działania planuje spółka db x-trackers (drugi największy dostawca ETF-ów na Starym Kontynencie), która zarządza funduszami ETF z ramienia Deutsche Banku. Planuje ona – w przypadku części swoich akcyjnych ETF-ów (mają to być podmioty odwzorowujące indeksy akcji rynku niemieckiego, amerykańskiego, japońskiego, brytyjskiego i strefy euro) – stworzyć inwestorom możliwość wybory metody replikacji indeksu poprzez poszerzenie obecnej oferty (która obejmuje niemal wyłącznie „syntetyczne ETF-y”) o fundusze wykorzystujące metodę replikacji fizycznej. Inwestorzy będą mogli zatem, korzystając z usług jednego providera ETF-ów, nie tylko wybrać instrument o określonej ekspozycji, ale także ETF o preferowanej metodzie replikacji indeksu. Fundusze ETF db x-trackers stosujące replikację fizyczną (określaną też mianem replikacji bezpośredniej) będą oznaczane skrótem „DR” („direct replication”) (replikacja syntetyczna określana jest czasami mianem replikacji pośredniej („indirect replication”). Pierwsze tego typu instrumenty zostaną wprowadzone na rynek europejski w grudniu, a kolejne w 2013 roku.

Krok na jaki zdecydowały się Lyxor i db x-trackers to konsekwencja sytuacji panującej od dłuższego czasu na europejskim rynku funduszy ETF. Na skutek obaw inwestorów co do bezpieczeństwa funduszy ETF wykorzystujących do replikacji wyników indeksów umowy swapowe z europejskimi bankami znajdującymi się w trudnej sytuacji finansowej (czyli funduszy stosujących tzw. replikację syntetyczną), które w istotnym stopniu zostały wywołane przez ostrzeżenia zawarte w raportach znanych instytucji kontrolnych i nadzorczych, europejscy inwestorzy przez minione dwa lata wycofywali środki finansowe w tej grupy ETF-ów, na czym skorzystały podmioty stosujące fizyczną replikację. Głównym beneficjentem tego trendu stały się fundusze ETF iShares zarządzane przez BlackRock (stosują one replikację fizyczną), natomiast największymi poszkodowanymi były fundusze Lyxora (wykorzystują one replikację syntetyczną), które ucierpiały także wskutek obaw dotyczących bezpieczeństwa spółki matki Lyxora – banku Société Générale. Z tych ostatnich w samym tylko 2011 r. wycofano blisko 10 mld USD, na skutek czego Lyxor stracił pozycję drugiego dostawcy funduszy ETF w Europie na rzecz db x-trackers (według danych Deutsche Banku udział ETF-ów Lyxora na rynku europejskim zmalał w 2011 roku z 18,1% do 13,6%; obecnie – według danych ETFGI – wynosi już tylko 11,9%). Według danych ETFGI od początku tego roku do europejskich ETF-ów wykorzystujących metodę fizycznej replikacji (funkcjonuje ich 513) napłynęło netto 17,7 mld USD, podczas gdy do funduszy stosujących replikację syntetyczną (jest ich 806) zaledwie 1,7 mld USD.

Być może zmiana w modelu funkcjonowania funduszy ETF Lyxora znajdzie w przyszłości odzwierciedlenie także na polskim rynku finansowym. Przypomnijmy, iż wszystkie trzy działające w Polsce fundusze ETF tego providera (w szczególności cieszący się największym zainteresowaniem polskich inwestorów fundusz Lyxor ETF WIG20) stosują obecnie replikację syntetyczną. Nie jest zatem wykluczone, że z czasem także i te instrumenty zostaną przekształcone w ETF-y wykorzystujące metodę replikacji fizycznej, co być może wpłynie na wzrost zainteresowania tymi produktami.

Wpis jeszcze nie ma komentarzy.

Twój email nie zostanie opublikowany.